Zakończenie roku szkolnego
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,
Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy…
Tak na zakończenie roku szkolnego śpiewali uczniowie klasy III Gimnazjum, którzy od września będą kontynuowali naukę w szkołach średnich.
Jednak słowa znanej piosenki M. Grechuty mogą zaśpiewać wszyscy uczniowie, bo za dwa miesiące rozpoczną kolejny etap edukacji.
Czy wykorzystają doświadczenia roku, który właśnie dobiegł końca?
Zakończenie roku to dla każdego ucznia chwila niezwykle radosna, niosąca za sobą trud dziesięciu miesięcy nauki i rozpoczynająca okres odpoczynku, rozrywki i beztroski. Jak co roku, dzień ten rozpoczęliśmy mszą świętą w kościele parafialnym.
Po zakończeniu nabożeństwa uczniowie udali się do szkoły, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości. Po wprowadzeniu sztandaru i odśpiewaniu hymnu głos zabrała pani dyrektor – Danuta Elżbieta Kresso, która podsumowała miniony rok szkolny. Szczególne słowa skierowała do Wójta Gminy Rudka- pana Andrzeja Anusiewicza i Przewodniczącej Rady Rodziców – pani Agnieszki Marciniak, dziękując za wsparcie finansowe i pomoc w organizacji imprez szkolnych.
Wszystkim uczniom życzyła ciekawych, słonecznych, ale przede wszystkim bezpiecznych wakacji.
Zakończenie roku szkolnego to też czas pożegnań. Kolegów ze szkoły podstawowej żegnali szóstoklasiści, którzy zaprezentowali humorystyczną scenkę z życia ucznia, wywołując wśród wszystkich zebranych radość i uśmiech.
Innych wrażeń dostarczyli uczniowie klasy III Gimnazjum, którzy w refleksyjny sposób pożegnali się z całą społecznością szkolną, a szczególnie ze swoją wychowawczynią panią Małgorzatą Fronc. Na twarzach uczniów i nauczycieli widać było łzy i wzruszenie.
Dalsza część uroczystości to chwila najprzyjemniejsza – wręczenie nagród uczniom, którzy osiągnęli najlepsze wyniki w nauce, w sporcie oraz angażowali się w pracę na rzecz szkoły.
Następnie uczniowie udali się do klas, aby tam odebrać swoje świadectwa i pożegnać się z wychowawcami. Były kwiaty, podziękowania, miłe słowa.
Do zobaczenia za dwa miesiące.
B. Gałecka