Powitanie wiosny w klasach I-III
„Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi….
Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty”
– śpiewał M. Grechuta, ale niestety, takie niespodziane nadejścia zdarzają się tylko w piosenkach. Prawdziwa wiosna zbliża się powoli, wysyła nam drobne sygnały i ciągle zwleka, jakby czekała na nasze zaproszenie. Właśnie dziś dzieci z klas I-III postanowiły zaprosić ją oficjalnie. Najpierw ze słomy, papieru i starych ubrań przygotowały kukłę odchodzącej zimy. Następnie udały się nad staw, gdzie wśród głośnych okrzyków witających wiosnę spaliły marzannę. Oczekując, aż spłonie doszczętnie, uczniowie śpiewali wiosenne piosenki. Zauważyliśmy, że nad stawem zakwitło już dużo podbiałów i tylko czekać, kiedy uspokoi się zimny wiatr i wszystko wokół się zazieleni.
B. Gałecka