„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie…”, czyli o tym, jak klasa I gimnazjum odtwarzała tajemniczy obrzęd Dziadów
To oczywiste, że na lekcjach języka polskiego uczniowie obcują z literaturą, zarówno tą klasyczną, jak i współczesną, poznają różne gatunki i twórców. Teksty literackie są dla gimnazjalistów różne: łatwe i trudne, ciekawe i wręcz odwrotnie. Są takie, nad którymi zatrzymujemy się chwilę i takie, nad którymi pochylamy się i pracujemy dłużej. Szczególnie utwory dramatyczne, czyli przeznaczone do wystawienia na scenie, dają więcej możliwości własnej interpretacji tekstu.
Tym razem swoją inwencję twórczą i talenty aktorskie ujawnili uczniowie klasy I gimnazjum, którzy po omówieniu II części „Dziadów” Adama Mickiewicza podjęli się próby inscenizacji. Zgromadzone rekwizyty, muzyka, scenografia- wszystko to tworzyło niepowtarzalny, jak przystało na Dziady, tajemniczy nastrój. Oglądając przedstawienie, mieliśmy wrażenie, że uczestniczymy w tym obrzędzie.
Dzięki takim lekcjom młodzież przełamuje barierę lęku, wyzbywa się kompleksów, zapamiętuje na dłużej tekst ( bo musi opanować go pamięciowo), a w przypadku tej lektury jest to szczególnie istotne, bo Mickiewicz zawarł w niej ponadczasowe prawdy moralne.
M. Fronc